Jak dla mnie bez pieczenia równa się prosto. A ja lubię prosto. Wprawdzie potem trzeba ciasto trzymać w zamrażarce (nie stosowałem żadnych substancji żelujących), ale to chyba nie powinno stanowić większego problemu. Wystarczy 15 minut w temperaturze pokojowej i jest super.

Składniki:

• Śmietanka kokosowa 1 puszka, 400ml
• Odżywka czekoladowa (serwatkowa) ok 300g
• Płatki owsiane ok 100g
• Batat ok 800g
• Avocado ok 100g (1 średnie)
• Daktyle świeże ok 150g
• Syrop z agawy ok 50ml
• Czekolada mleczna belgijska ok 150g
• Masło klarowane ok 50g

Przygotowanie:

Przygotowanie zacząłem od dokładnego upieczenia batata – musi być miękki i rozpadający się. Ok 50-60 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni plus ze 20 minut na ostygnięcie zazwyczaj wystarcza.

Ciasto przygotowałem głównie w mikserze, aczkolwiek bez małej pomocy blendera się nie obeszło. Na pierwszy rzut poszła puszka śmietanki kokosowej oraz obie odżywki. Ilości odżywek podane powyżej, to także efekt późniejszego ich dodawania, kiedy poszukiwałem właściwej konsystencji ciasta.

Po zmieszaniu pierwszych 3 składników, do miksera dodałem dokładnie zblendowane: daktyle, avocado, upieczony miąższ batatów oraz syrop z agawy, a następnie rozpuszczoną czekoladę i masło klarowane. Ostatnim elementem były zblendowane na mączkę płatki owsiane.

Teraz zostało już tylko wylać ciasto do formy i pozostawić na noc w zamrażarce. Przy pierwszym wyjęciu (po kilku – kilkunastu minutach) polecam je pokroić w kostki. Potem wystarczy już tylko przenosić po kawałku na talerzyk…

Makra i  kalorie (w przybliżeniu).

Razem ok 6,000 kcal (wszystko) ale to znowu 2 kilogramy ciasta. Na 100g porcję wychodzi w przybliżeniu: 300 kcal 17g B / 29g W / 12g T.

Smacznego!

Be patient. it’s a lifetime journey!